|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Twórczość Kącika - mroczne historie natury rozmaitej
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek13
|
 Twórczość Kącika - mroczne historie natury rozmaitej
Proponuje do przeczytania i kontynuowania tworczosci zapoczątkowanej gdzie indziej ale pisanej przez Chmielewszczyków Cytuj: Wierszydło Kacika
chaber
Rósł sobie las a w nim raz trzasł wielkiego drzewa cień bo to był piękny dzień w strumieniu płynęła woda a w wodzie płynęła kłoda a na kłodzie dziewczę jak malina cud miód nie dziewczyna przebita sztyletem krwawym i wcale nie do zabawy.
W piersi sztylet wystawał i kawał cienia dawał bo zamordowana została i tak na kłodzie leżała co to po wodzie pływała. A kwiatki wkoło pachniały i tak na nastrój wpływały. A na łące rosły rośliny pnące i wokół dęba sie owijały i tak nad dziewczyną płakały. Na razie koniec, bo do roboty muszę wrócić, jak wam sie podobało, to nic nie szkodzi, żebyście dopisywali, tego nie da sie naprawić..... serducho
skrajem tejze laki czarne sieci snuly pajaki wkrotce i dziewczyne osnuly az sie jej krwia w koncu struly... rankiem na wszystko opadla rosa dostala korale dziewczyna bosa... Betka
okryta całunem czarnych sieci płynąc po drodze wystraszyła biedne dzieci....
nurt rzeki ja kołysał, spodem szczupak ja podsysał... wierzchem całunem spowita od spodu cokolwiek podgnita. płynęła z pradem rzeki zwalczajac miotanie, czy zdazy do morza? Oto jest pytanie?! chaber
Aviomarin jej dali, i wszystko nagrali na you tube wrzucili i zyski przepili A słonko świeciło i tak pięknie było Zbójnik w lesie siedział i nic nie powiedział a znał wcześniej dziewczynę piękną jak malinę i wilki tresował po pyskach całował psiątka wierne były zwierzyne grzmociły do zbója przynosiły i smacznie kuchmaciły. Zbój jadał doskonale brzuch rósł mu wspaniale dziewczynę zobaczył i ją wyłonaczył. Bo sie wyłonaczyła to nic, że była nadgniła bo kwiatki pachniały i ptaszki śpiewały Betka
Zawinąwszy do portu zakret złapała i na Szczecin brzegiem pognała! Fale niosły czarny kokon wysoko
chaber Do morza popłynęła na kłodzie a szczupaki zostały na głodzie zbójnik je wszystkie połowił upiekł i ości wyłowił. Myśleć mu trudno było bo brzycho za pełne było po tych szczupakach błyszczących jak krople rosy na łące.
serducho
poszedl do zbojnickiej swej chaty zbojnik ten brzuchaty by spozyc lecznicze ziolka ktore przyrzadzi mu przyjaciolka lecz nie doszedl-padl nieborak na drodze szczupaki struly go srodze bo dziewczyny krew jadowita zostala przez nie spozyta chaber
Przez las szła inna dziewczyna nie była piękna jak malina ale była potworna i podła i śmierć zbójnika ją ubodła bo znalazła go leżącego na ziemi całkiem martwego i zapłakała gorzkimi łzami i co, i co byłoby z nami gdybyś piękny i żywy taki całkiem przwdziwy pokochał mnie taką samą i uczynił mnie swoją damą!!!! Ale za późno było śmierć podniosła swe ryło serducho
a w dziewczynie serce peklo az sie ptactwo przeleklo i padla trupem dziewczyna co nie byla piekna jak malina tuz obok zbojnika drogiego dopelniajac widoku srogiego...
mijaly dnie miesiace i lata cale czas leczy serca zbolale uleczyl i serce brata dziewczyny tej podobnej do slodkiej maliny... mchy litosnie porosly ciala w tej puszczy gdzie tragedia sie dziala...
chaber I w puszczy był las i pierun tam trzasł i rycerz tam był i wino sam pił wychlał całą butelkę ale zostawił kropelkę serducho
mrowki zbiegly sie don gdy poczuly slodka wina won i oblazly mrowki rycerza co w lesie z pierunem lezal
chaber
A kiedy go ponadgryzały Rycerz podrapał się cały I do pieruna się przysunął bo pierun mu sie wysunął. serducho
i bylo tak ze tym lasem szedl ksiaze w portkach z lampasem i ksiezniczka brzydka jak noc cala zawinieta w koc lecz ze serduszko dobre miala nad rycerzem zaplakala i wzieli go na kon przywiazujac pieruna don! Gość
Poniesli rycerza do zamku. A ten kretyn przywalił łbem w cegłę wystajacą z kruzganku Spadła rycerzowi osłona... O matko! Morda gorsza od pierona!!!!!
Betka Rycerzyk miał byc cacuszko, a tu wyszło robaczywe jabłuszko. Kwiknęła ksieżniczka załosnie, koc narzuciwszy na łeb rycerzowi. Moze nikt nie zauważył i nikt sie nie dowie... chaber
Co tam morda byle jaka...pomyślała sama tez jak córka durszlaka...zapłakała. Ech jakby nie było RYCERZ! Wiec nie patrz na twarz, tylko mnie bierz!! Nastepca tronu tu potrzebny
serducho
wiec popelnili czyn ten chwalebny... chaber
choćby wyjątkowo zgrzebny i tak doszli do sprawy i załatwili niebawem..... betka
Niech sie tu jak raz stawi wielebny! Rodzime włosci ogarnac trzeba, pospraszac gosci , dac ludziom chleba!!!
serducho
i weselicho za trzy tygodnie odbylo sie jak trza - godnie, tylko srodze sie goscie glowili gdy tak jedli i wino pili: ona paskuda i on paskuda jakiez to dziecie sie z tego uda? krzysiek13
dziecie okazalo sie cudne choc rodzice byli paskudne wyslali je w swiat z zazdrosci by nie zagarnelo ich wlosci dziecko barwne zycie wiedzie i nie zyje wcale w biedzie a rodzice pluja w brode i ze swych oczu leją wode miala kara wielka byc a przyszlo im tu teraz wyć
serducho
bo sie wypial na nich potomek nie chcial ksiazecych poziomek chcial poznac zycia pelnie by wyboru dokonac rzetelnie krzysiek13
lecz los obdarzyl ich ponownie dziecko brzydkie juz gruntownie na poziomki nie wypiete dostalo korone na zachete
lecz los lubi robic zarty wrocil syn cud nic nie warty i sie do korony pcha bo to jedna wielka wsza
serducho
ale ujrzal paskudna siostre swa i jak rodzice wlosy z glowy rwa dzielic majatek kazal na pol rodzice skarby wylozyli na stol syn swa czesc zabral i ruszyl w swiat bo z wichrem i slonkiem byl za pan brat po drodze jeszcze sie wzdrygal na mysl sama jaka paskudna jest jego siostra dama... siostra paskuda rzadzila srogo i z kazdym byla w stosunkach dosc wrogo i w koncu ktos rzekl d*** rabnal babe i wrzucil w krzaki trupa
chaber
Cóż biedna, leży I któż pobieży pomścić biedaczkę nie tak, jak kaczkę I kto królem zostanie królestwem kto rządzić będzie? Chociaż cholera ta Pani to bez władcy królestwa ubędzie....
serducho
sluchy doszly do brata ksiecia ze tron po siostrze jest do wziecia w te pedy na kon wskakuje rzady krolewskie obejmuje a rzadzil calkiem sprawiedliwie i kochal go lud zarliwie jeno sie tym trapil ze krol zony nie ulapil... nie ulapil ci on jej bo od dawna byl on gej! Betka
Nosił stringi w lamparcie kropeczki, nie unikał torebeczki. Nie było lepszego dla bab przyjaciela! Znał sie na modzie i makijazu, znana mu była sztuka wizazu. Królewski sejmik zazadał demokracji, ale to na nic skoro elektorat był przewaznie babski. serducho
a wiec przeglosowano w krainie tej, i rzady zaczal sprawowac krol-gej. i byloby swietnie - daje slowo gdyby nie to, ze nie bylo nikogo do kogo mogli by mowic:"krolowo" fakt ten zasmucil lud srogo...
chaber
Zamiast kawiarni stylowych "Blue Oyster" zamiast takowych I Różowa Parada od rana No rzecz dla wszystkich niesłychana Bo ludzie marzyli o ślubach księżniczek a to taki dla ojców policzek bo marzyło im sie zostać teściem króla a tu nic, on sam sobie hula......
betka
Lecz niebawem sie okazało, iz jeden król pólnocy miał samych synów pedałow! I dopiero sie zaczęło!!! Walka o wzgledy i przepychanki Intrygi, knucia i przewalanki... serducho
i tak walczyli, knuli i przepychali ze sie nawzajem powybijali... i znowu zostal lud z problemem niemalym kogo posadzic na tronie wspanialym? mijaja dnie, miesiace i lata a ze historia dziwnie sie splata do bram krolestwa zapukala razu pewnego dziewczynka mala z listem co go w worku na plecach niosla a nie towarzyszyla jej osoba dorosla. medrcy krolewscy przyjeli dziewczynke, dali jej chleba, do chleba szynke list przeczytali co im go dala i co sie dzieje? dziewczynka mala jest potomkinia geja-zmarlego krola z czasow gdy z majatkiem po swiecie hulal! chaber
nie wiedzieć czemu dziecko to jego na wsi polskiej spokojnej wychowane Orszulka jej imię Kochanowskiego jej drugim tatusiem ślachcic [to znane]
serducho
a wiec nie bedzie lud bez krolowej bo los im zeslal te bialoglowe Ule - ktora poki jest mala krolewska niania bedzie wychowywala chaber
Dziecię małe ale po królewsku doskonałe widac krew wysoką jak u folbluta na pierwszy rzut oka.
serducho
rosla wiec Ula beztrosko radosnie az w 18 swej wiosnie lud ja krolowa obwolal swoja a piekna wyrosla z niej dziewoja!
i bylo tak ze razu pewnego piekny ksiaze zawital do kraju onego krolowa zobaczyl zakochal sie do cna a piekna krolowa juz cala radosna bo tez go pokochala calem swem sercem i juz lud stroi slubne kobierce i byloby cudnie gdyby nie fakt ze ksiaze w niejednym krolestwie serca niewiast kradl! i jak raz w dzien wesela na dziedziniec wjechaly wszystkie jego kochanki - toz to harem caly!! o nie! lud zakrzyknal - krolowej nie damy! dobrego imienia naszego pokalac nie zamierzamy! i rycerz niewielki na koniu zwawym podjechal do ksiecia i powalil go sierpowym prawym...
chaber
Książę oddaje ciosy prawicą A naród się pyta - czy nasza księżniczka jeszcze jest dziewicą? Bo jak on taki pies na baby To czy naszej nie uszkodził jak żaby....
serducho
uszkodzil czy nie uszkodzil wazne ze przezyl boje niestety w tych bojach stracil conieco swoje... i teraz lud zmartwienie ma gotowe bo nie beda mogli mlodzi powic dziecie nowe... krzysiek13
cos mu tam jednak pozostało co nawet od czasu do czasu stało tym orędziem dziecię spłodził i z tym stanem się pogodził Cytuj: i dodatkowo wyznanie miłości Katowej Chabrowej
chaber
Macie teraz wierszydło Wyznanie miłości Moja miłość nie zna granic Nie oddam Cię ani za nic porywa mnie do ciebie jak woda i pcha mnie do ciebie jak kłoda do żadnego baru nie chodze ale gdybyś powiedziała gdzie mam cię spotkać to skocze na jednej nodze. Moja miłość jest do ciebie jak gęsty las i nie dziw się, że we mnie piorun trzas twoje wyznania wchodzą mi w serce jak w masło czuję, że w moim środku coś trzasło i słońce bez ciebie mi zgasło przyjdź do mnie tak cie prosze a ujrzysz jak nawet zakupy nosze. Kocham cie nad życie chociaż niestety tak bardzo skrycie ale być może dopadnę cię w życie i przeżyjemy razem wspaniałe przeżycie a piszę do ciebie ten rym bo wiem, że nasza miłość nie pójdzie w dym i będziemy razem na wieki aż śmierć sklei nam powieki będziemy mieli wspólny grób nawet gdy zostanie z nas zimny trup więc zostań ze mną dziewczyno trosk moich przyczyno będziemy pić razem wino i piwo [z resztą też bezalkoholowe oczywiście]. KONIEC Voila, chetnych zapraszam do kontynuacji wątku...
|
pn wrz 17, 2007 5:47 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
zapomniales dodac ze dowzwolone od lat 18tu 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
pn wrz 17, 2007 10:22 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:34 pm Posty: 4007 Lokalizacja: Żnin
|
prawie o tym zapomniałam... 
_________________ "To żaden cud, że śpiewam i gram, to muzyka, którą w sobie mam.
Nogą o bruk i palcami o blat, wystukuję głośno każdy takt..."
|
wt wrz 18, 2007 3:03 pm |
|
 |
Krzysiek13
|
serdunio pisze: zapomniales dodac ze dowzwolone od lat 18tu 
tutaj prawie wszystkim juz wolno 
|
wt wrz 18, 2007 3:48 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
Krzysiek13 pisze: tym orędziem dziecię spłodził i z tym stanem się pogodził
a ze historia kolem sie toczy
znow dziecie w kruzgankach zamczyska kroczy
i znow krolewska niania je wychowuje
i sztab rycerzy dzieciecia pilnuje...
/probujemy ozywic poemata? fajnie sie kiedys go pisalo.../
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
sob lis 17, 2007 1:38 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:26 pm Posty: 4447 Lokalizacja: Łagiewniki nie święte!
|
Mineły lata. W proch rozsypał sie dziad i tata.
Pokolenia nowe nastały
Bedą sie rózne dziwne rzeczy działay!
Do boju forumowicze! 
_________________ co nas nie zabije to wzmocni!
|
sob lis 17, 2007 10:02 am |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
krolestwo sie rozpadlo, jak piasek, jak sol,
bo rzady monarsze juz nie byly cool!
lecz krew krolewska w zylach wciaz plynie
i przekazywana jest co rusz to nowej dziecinie
/hej no, dawac! uruchamiac wyobraznie itepe!/
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
czw lis 22, 2007 10:52 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 5:13 pm Posty: 10649 Lokalizacja: Chrzanów
|
A dziecin tych jest jak mrówków
pełno na półkach ich kubków
do mleka dla młodszych i piwa dla starszych
bo rozwinął się ruch monarszy!
|
pt lis 23, 2007 7:18 am |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
lecz prozno, lecz darmo starania
by wrocil czas ich panowania
lud niegdys wierny -zasmakowal swawoli
- jedz, pij, uzywaj do woli!
a gdy kto tylko z rodu monarszego
probowal rzadu swego
od szabli zaraz ginal lub kuli
bo spisek niewdziecznicy zaraz knuli...
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
śr sty 23, 2008 2:00 am |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|