20 dni do premiery Max Quest: Wrath of Ra od Betsoft!

Betsoft znany jest z zaskakujaco dobrych gier hazardowych. Mamy na myśli ich artystyczną jakość: dopracowane grafiki, muzyka o jakości jak w najlepszym kinie, dopracowane, płynne animacje bez żadnych defektgów. Wszystko na piatkę z plusem. Wystarczy wspomnieć rewelacyjne video sloty, które wyszły spod ‘ręki’ Betsoft: Phoenix Sun, czy The Legend of Nile. Czas więc na kolejną wyprawę do kraju Faraonów. Tym razem będzie znacznie bardziej… niebezpiecznie.

Betsoft nie ujawnia wielu szczegółów na temat swojej gry. Jej premiera zaplanowana jest na 21 września. Reszta skryta jest rąbkiem tajemnicy, choć gra zapowiada się bardzo obiecująco. Nie wiemy jeszcze jakie opcje bonusowe pojawią się w Max Quest: Wrath of Ra, ale producent zapowiada, że będzie to gra, która zmieni gaming. Czy rzeczywiście nowy automat do gry od Betsoft zrewolucjonuje rynek? Czy może to czcze obietnice, tani chwyt marketingowy, by przyciągnąć uwagę środowiska i graczy. Jeśli coś obiecujemy publicznie, wypadałoby się z tego wywiązać… czy Betsoft stanie na wysokości zadania?

W sieci dostępny jest filmik, coś na kształt trailera Max Quest: Wrath of Ra. Nie mamy okazji podziwiać opcji bonusowych, ani nawet zobaczyć bębnów automatu. Zapowiedź gry wygląda jak trailer dobrego filmu, lub gry na PC. Czy video slot będzie równie dobry jak stworzony przez Betsoft trailer? Intuicja mówi nam, że tak właśnie będzie, mało tego prawdopodobnie powstanie coś nowego.

Max Quest: Wrath of Ra sprawia wrażenie, gry, która będzie jeszcze bardziej interaktywna niż dotyczasowe automaty Betsoft. Producent obiecuje, że ‘znikną dotychczasowe podziały na gatunki i ustalone kategorie. Gra od Betsoft przekroczy je wszystkie! Czy to oznacza, że Max Quest będzie łaczyć w sobie elementy z klasycznego RPGa (Role Played Game) z losowością automatów do gry? Na to wygląda! Pamiętaj jednak, że to tylko nasze podejrzenia, a prawdy dowiemy sie już 21 wrzesnia!

Prezentowany trailer gry bardzo przypomina nam film Stephena Sommersa Mumia z 1999 roku. Rewelacyjne animacje i efekty specjalne (jak na tamte czasy), wartka akcja i nieustanne trzymanie widza w napięciu to cechy charakterystyczne tego filmu. Produkcja była tak dobra, że doczekała się kolejnych części, równie dobrych jak pierwszy film serii. Dlaczego o tym wspominamy? Ano, spodziewamy sie bowiem równie wartkiej akcji i mrożących krew w żyłach scen w zapowiadanym video slocie od Betsoft. Pójście o krok dalej w stronę kina, mogłoby sprawić, że automaty do gry byłyby jeszcze bardziej wciągające i interaktywne. Spodziewamy się więc krótkich filmików w razie uruchomienia poszczególnych opcji bonusowych i kombinacji symboli.

Producent jest tak bardzo pewien sukcesu swojej gry, że stworzył specjalną strone poświęconą maszynie hazardowej. Co prawda nie ma na niej za wiele informacji: możemy obejrzeć filmik i sprawdzić, ile dni pozostało do premiery. Świadczy to jednak o ogromnym zaangażowaniu Betsoft w promowaniu swojje nowej gry i przekonaniu, że rzeczywiscie będzie ona inna od reszty gier dostępnych na rynku. Czy Betsoft spełni pokładane w nim nadzieje? Czy Max Quest: Wrathf of Ra będzie rzeczywiście tak dobra, jak jest promowana? Automat do gry online będzie dostepny we wszystkich kasynach online mających umowę z Betsoft: Playamo, Casinia, MalinaCasino, YoyoCasino, oraz Bob Casino. Przejdź do recenzji kazdego z nich i wybierz, w którym chcesz grać!