Autor |
Wiadomość |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 2:36 pm Posty: 2021 Lokalizacja: Gdańsk
|
Tessa pisze: Nie pamietam, jakie slowo bylo uzyte u Margi, bo post zostal skasowany,
Nie został: http://forum.chmielewska.pl/viewtopic.php?p=69513#69513
_________________
|
pt lut 15, 2008 11:08 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz kwie 29, 2007 5:56 pm Posty: 15495 Lokalizacja: Wielkopolska
|
Tessa pisze: Nie pamietam, jakie slowo bylo uzyte u Margi, bo post zostal skasowany, ale wiem, ze chodzilo o niuanse slowne w swiadectwach pracy. Czy az takie istotne dla reszty wypowiedzi to bylo? Zeby robic z tego dramat? o ile wiem akurat ten post nie zostal skasowany... chodzilo o unterlagi, czyli dokumenty (mozna po polsku napisac, prawda?) oraz o niezrozumiala dla osoby nieznajacej niemieckiego roznice pomiedzy vollen i zu vollsten bodajze. roznica ta akurat moim zdaniem byla istotna dla zrozumienia istoty problemu (no bo co wlasciwie w tym swiadectwie zostalo napisane, i czy dobrze czy zle napisane?). uwazam ze bylo to 'istotne dla reszty wypowiedzi', ale jednoczesnie nie uwazam ze 'zrobilam z tego dramat'  to tyle w tym konkretnym przypadku. natomiast moj post odnosnie pisania po polsku dotyczyl bardziej ogolnych spraw, ktore niestety zauwazam wlasnie jesli chodzi o niemiecki. mowie oczywiscie o nieuzasadnionym uzywaniu zwrotow i slow z tego jezyka, co jak slusznie napisala Agnes: agnes pisze: Jest to zwyczajnie niegrzeczne wzgledem reszty forumowiczow.
uwazam dokladnie tak samo. no ale znowu - to jest moja opinia, i jesli ktos nie widzi tego problemu, albo uwaza ze ja przeginam i sie czepiam, to ja nic na to nie poradze.
_________________ Abonent niedostępny być może do odwołania.
|
pt lut 15, 2008 11:12 am |
|
 |
Tessa
|
Kompletnie nie rozumiem  Przeciez Double wyjasnila!
A co do gemültlicher typ-Marga tez, najlepiej, jak mozna, bo obrazkowo.
Wiec o co chodzi 
|
pt lut 15, 2008 11:17 am |
|
 |
marga
|
bo sie rozumie jak sie chce rozumiec, "slownik" dodalam juz po poscie Double, w ktorym (dzieki Double)  wyjasnila znaczenie az TRZECH slow (jak by ktos nie wiedzia i poczytal, wyszloby, ze durch po niemiecku post byl napisany), z wpisanym juz slowem i jego tlumaczeniem, i o to tylko w tym chodzilo, i nic innego autor nie mial na mysli!
|
pt lut 15, 2008 11:28 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz kwie 29, 2007 5:56 pm Posty: 15495 Lokalizacja: Wielkopolska
|
tessa - na litosc, czy Ty umiesz czytac?
kola pisze: chodzilo o unterlagi, czyli dokumenty (mozna po polsku napisac, prawda?) oraz o niezrozumiala dla osoby nieznajacej niemieckiego roznice pomiedzy vollen i zu vollsten bodajze. Tessa pisze: Przeciez Double wyjasnila! A co do gemültlicher typ-Marga tez, najlepiej, jak mozna, bo obrazkowo
widzisz roznice? mowimy o KOMPLETNIE ROZNYCH postach i sytuacjach. jesli tego nie pojmujesz, to mnie rece i skarpetki opadaja...  (na marginesie - u Double uwage zwrocila Serdunio, a nie ja... ale to i tak nie ma znaczenia tutaj)
_________________ Abonent niedostępny być może do odwołania.
|
pt lut 15, 2008 11:28 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:35 pm Posty: 19423 Lokalizacja: MUC
|
wiecie co, tak czytam was i czuje sie dotknieta i rozczarowana! Mielismy juz ten temat i wyjasnialam, ze to iz uzyje mi sie czasem cos nie-polskiego nie jest to wyrazem zrobienia wam na zlosc tylko wymskniecie sie, opröcz was nie möwie tu po poslku, co widac tez po moich ortografach w postach, wiec czasem mi sie zdarzy cos "palnac" i jesli zwröci mi sie uwage na to, chetnie wyjesnie i sprawa zalwtwiona.. ale zarzucanie mi nigrzecznosci... no nie wiem.... dziekuje za te kwiatki
_________________ Swiatem rzadza 3 zywioly: Ogien, woda i... kobieta.
|
pt lut 15, 2008 11:54 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 2:36 pm Posty: 2021 Lokalizacja: Gdańsk
|
Horacjański złoty środek:
Horacjański złoty środek (łac. aurea mediocritas) - jest to sposób na życie utworzony poprzez połączenie filozofii epikurejskiej ze stoicyzmem. Jako pierwszy opisał go Horacy.
Główną zasadą jest panowanie nad emocjami. W razie jakiegoś nieszczęścia, nie należy popadać w skrajną rozpacz lecz przyjąć niepowodzenie jako coś naturalnego. Z drugiej strony w przypadku szczęścia nie należy popadać w euforię, zachwyt itp. Horacy nie zgadzał się z wpływem stanu posiadania na stan ducha.
_________________
|
pt lut 15, 2008 12:45 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz kwie 29, 2007 5:56 pm Posty: 15495 Lokalizacja: Wielkopolska
|
a ja doloze Stachure:
"Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: zostałeś celnie trafiony. Miej to na uwadze."
_________________ Abonent niedostępny być może do odwołania.
|
pt lut 15, 2008 12:49 pm |
|
 |
Tessa
|
Nie Kola, nie umiem. Skonczylam filologie polska i gemanistyke, pracuje w marketingu i jako tlumacz oraz ucze Niemcow polskiego, bez tej umiejetnosci-po prostu geniusz ze mnie!
|
pt lut 15, 2008 1:09 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 2:36 pm Posty: 2021 Lokalizacja: Gdańsk
|
_________________
|
pt lut 15, 2008 1:11 pm |
|
 |
Tessa
|
No widzisz, najwazniejsze, to umiec sie w zyciu ustawic 
|
pt lut 15, 2008 1:14 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
DoubleB pisze: wiec czasem mi sie zdarzy cos "palnac" i jesli zwröci mi sie uwage na to, chetnie wyjesnie i sprawa zalwtwiona..
i o to chodzi double. wyjasniasz a nie podsuwasz link do slownikow...
wiec nie bierz tego do siebie ! 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
pt lut 15, 2008 1:36 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:26 pm Posty: 4447 Lokalizacja: Łagiewniki nie święte!
|
Pumex.. najstarsza siostra mojej tesciowej jest analfabetka i NIKT jej nie podskoczył nigdy! Cała rodzine wykupiła z transportu do Oswiecimia..przekupiła gadaniem urzedników w komunistycznej polsce co pozwoliło zyć normalnie rodzinom akowskim. potrafiła 6 dzieci własnych nauczyc katechizmu i elementarza i dopiero 1 981 roku wyszedł na jaw jej analfabetyzm.  A poza tym aparatka nie z tej ziemi. Obecnie dobiega 90 i choć schorowana dalej despotycznie rzadzi rodzinka 
_________________ co nas nie zabije to wzmocni!
|
pt lut 15, 2008 2:09 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
betka pisze: potrafiła 6 dzieci własnych nauczyc katechizmu i elementarza i dopiero 1 981 roku wyszedł na jaw jej analfabetyzm
 tak sie zastanawiam (nie negujac!) - JAK do jasnej... ona tego dokonala...???
no ale skoro tamten mogl w szkole sredniej uczyc... 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
pt lut 15, 2008 4:43 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:26 pm Posty: 4447 Lokalizacja: Łagiewniki nie święte!
|
spryt i świetna pamieć

_________________ co nas nie zabije to wzmocni!
|
pt lut 15, 2008 7:30 pm |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|