Autor |
Wiadomość |
Szajkowiec
Rejestracja: wt lis 25, 2008 3:01 pm Posty: 13915 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Pakowane się :)
No wyjazd z dzieckiem to cała wyprawa.
|
pt lis 27, 2009 7:57 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:26 pm Posty: 4447 Lokalizacja: Łagiewniki nie święte!
|
 Re: Pakowane się :)
Ech. Pakuje sie do szpitala. Wyobrazcie sobie! Walizka...normalnie walizka ciuchow. I innych rzeczy niezbędnych 
_________________ co nas nie zabije to wzmocni!
|
sob lis 28, 2009 1:52 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 5:13 pm Posty: 10649 Lokalizacja: Chrzanów
|
 Re: Pakowane się :)
Kiedy idziesz? Bo nie wiem, kiedy dzwonić?
|
sob lis 28, 2009 3:20 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:35 pm Posty: 19423 Lokalizacja: MUC
|
 Re: Pakowane się :)
siem nauczylam pakowac i jestem coraz lepsza 
_________________ Swiatem rzadza 3 zywioly: Ogien, woda i... kobieta.
|
sob lis 28, 2009 3:27 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:30 pm Posty: 7095 Lokalizacja: Oleśnica
|
 Re: Pakowane się :)
ćwiczenie czyni mistrza 
_________________ Co zrobiłaś, żeby było inaczej?? http://www.postcrossing.com pocztówki otrzymane
|
sob lis 28, 2009 5:58 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz wrz 07, 2008 8:30 am Posty: 1987 Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka
|
 Re: Pakowane się :)
Jeżdżąc wiele lat pociągami i autobusami miałam opanowane pakowanie do perfekcji  Na początku jazdy samochodem to pakowałam co mi pod rękę wpadło, bo przecież nie muszę nosić, ale teraz pakuję tylko co potrzebne  i na wypady do rodziców, z weekendu na weekend, torba jest mniejsza 
_________________
|
sob lis 28, 2009 7:07 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: ndz kwie 29, 2007 5:56 pm Posty: 15495 Lokalizacja: Wielkopolska
|
 Re: Pakowane się :)
ja jak jade sama to sie nie ograniczam i ogolnie pakuje sie raczej niechlujnie. najchetniej bym wjezdzala samochodem do mieszkania, wrzucala na tylne siedzenie/do bagaznika to co mi potrzebne luzem, i potem w miejscu docelowym rozpakowywala w ten sam sposob  natomiast jak jedziemy w wiekszym gronie, to tak jak juz pisalam - rozsadek i dyscyplina 
_________________ Abonent niedostępny być może do odwołania.
|
sob lis 28, 2009 10:12 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
 Re: Pakowane się :)
hehe, mnie znow rozbestwil duzy samochod  jak wiem ze nie musze ograniczac ilosci zabieranych rzeczy - to nie ograniczam 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
ndz lis 29, 2009 6:16 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt lis 25, 2008 3:01 pm Posty: 13915 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Pakowane się :)
serdunio pisze: hehe, mnie znow rozbestwil duzy samochod  jak wiem ze nie musze ograniczac ilosci zabieranych rzeczy - to nie ograniczam Mam podobnie.
|
ndz lis 29, 2009 10:23 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:35 pm Posty: 19423 Lokalizacja: MUC
|
 Re: Pakowane się :)
a ja swöj rekord pobilam przy Thailandi hihi niezy challenge mialam do pokonania bo musialam zapakowac i zmiescic sie w 2x 20 Kg: -cos eleganckiego, wieczorowego (lacznie z butami, bizuteria i torebka) na impreze w exkluzywnym hotelu - cos eleganckiego na sniadanie tez exkluzywny hotel - cos na ponad tygodniowa wluczege po lasach i dzunglach: codziennie inny hotel (haha, jak to mozna bylo mozna hotelem nazwac!), wiec 0 mozliwosci prania i fakt, ze przy ponad 30° tej samej koszulki 2x nie zalozysz -ciuchy na bardzo gorace dni -cieple ciuchy bo w niektörycz czesciach kraju noce bardzo zimne -caly equipment do nurkowania -cale mnöstwo sperjöw (dezynfekujacych, na robactwa, na swinska grype, na sloce, po sloncu itp itd) -buty na plaze, buty na wedröwki (2x zamkniete i wysokie) i... sie zmiescilam! Sama bylam w szoku! I jak sie okazalo to nie wzielam ani jednej zbednej rzeczy (no opröcz pianek do nurkowania) i ani jednej za malo 
_________________ Swiatem rzadza 3 zywioly: Ogien, woda i... kobieta.
|
ndz lis 29, 2009 12:38 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:33 pm Posty: 1268 Lokalizacja: Wielkopolska
|
 Re: Pakowane się :)
DoubleB pisze: I jak sie okazalo to nie wzielam ani jednej zbednej rzeczy (no opröcz pianek do nurkowania) i ani jednej za malo  No to gratulacje  Ja zawsze zabiorę czegoś za dużo, rzadziej za mało.
_________________ Moment, w którym uwierzysz, że posiadłeś coś na własność, na zawsze i do końca - jest momentem w którym to tracisz.
|
ndz lis 29, 2009 2:31 pm |
|
 |
Rejestracja: śr gru 30, 2009 6:44 pm Posty: 183 Lokalizacja: Ch/Lbn
|
 Re: Pakowane się :)
vna pisze: DoubleB pisze: I jak sie okazalo to nie wzielam ani jednej zbednej rzeczy (no opröcz pianek do nurkowania) i ani jednej za malo  No to gratulacje  Ja zawsze zabiorę czegoś za dużo, rzadziej za mało. Ja również. W ogóle jest to dla mnie niepojęte jak można się spakować z umiarem, bo ja zawsze biorę czegoś za dużo i potem się okazuje, że wyciągam z torby milion nieużywanych rzeczy. Raz tylko pobiłam rekord pakowania, kiedy razem z dwiema przyjaciółkami wybierałyśmy się na trzy dni do Krakowa. Spakowałyśmy się we trzy w jedną torbę (zwaną pieszczotliwie kopertówką  ) na kółeczkach, do której w prawdzie ja potrafiłam wejść i się zmieścić, ale zabrałyśmy tyle rzeczy, że ważyła chyba ze 30 kg  z pociągu wysiadałyśmy jak łamagi  a na koniec okazało się, że jednak po dwóch dniach wracamy 
_________________ "Hello Silence my old friend, I've come to talk with you again"
|
sob sty 02, 2010 11:59 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
 Re: Pakowane się :)
pfff... pakowanie sie na kilogramy to jest okropnosc jakas  ja umiem zapakowac niewielka walizke tak, ze sie spokojnie zamknie a wazy ponad limit samolotowy  i to jest tragedia! ze juz nie wspomne o duzych walizkach - ich sie nie oplaca w ogole do samolotow brac teraz, chyba ze sie puch przewozi 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
ndz sty 03, 2010 2:58 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt lis 25, 2008 3:01 pm Posty: 13915 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Pakowane się :)
Kiedyś wybrałyśmy się z moją siostrą i jej koleżanką do Włodawy z masakrycznie ciężkim namiotem (namiot był 4-osobowy naszej rodzimej produkcji z Legionowa, taki relikt a ważył chyba ze 20 kg). Zamiast wybrać podróż autobusem (bezpośrednio) postanowiłyśmy jechać pociągiem, z dwiema przesiadkami. Co my się z tym namiotem namęczyłyśmy, to nasze. Jak drzwi od pociągu się otwierały, to wrzeszczałyśmy uwaga i wykopywałyśmy namiot. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że dworzec jest z 5 kilometrów za miastem. Ręce nam opadły. 
|
ndz sty 03, 2010 11:00 am |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
 Re: Pakowane się :)
aha! nioslam swoj ciezki namiot 3osobowy z przedsionkiem kilka km  tzn nie wiem czy dokladnie tak samo ciezki jak Twoj, ale to stara produkcja, z tropikiem, rurkami i tak dalej 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
ndz sty 03, 2010 10:22 pm |
|
|