Autor |
Wiadomość |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:29 pm Posty: 3238 Lokalizacja: Gdańsk
|
no to i tak by wyszła Miećkówka
_________________
|
śr lip 09, 2008 11:06 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt wrz 12, 2006 10:50 am Posty: 2479 Lokalizacja: Racibórz
|
Ja zaczęłam z Chmielewską od książki z biblioteki, a potem to już poszło; był taki moment, kiedy było mnie wreszcie stać, że kupowałam jedną po drugiej i oczywiście czytałam, mój mąż chodził i mówił: ta kobieta pisała to kilkadziesiąt lat, a ty przeczytasz to w miesiąc, to profanacja. Oczywiście z tym miesiącem to przesada  .
|
czw lip 10, 2008 8:16 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 2:08 pm Posty: 1896 Lokalizacja: wielkopolska
|
Mając około 14 lat przeczytałam "Całe zdanie nieboszczyka". A potem nie pamiętam co było - chyba przerwa i "Zwyczajne życie". Następnie namiętnie kupowała co było i czytałam, dlatego dzisiaj mam ich dość dużo. I dobrze, bo gdy dopada depresja ( a powodów racjonalnych brak) to jest jedyne lekarstwo 
_________________ "...życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia(...) potem się go nie docenia(...)W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka" - Eric-Emmanuel Schmitt "Oskar i pani Róża"
|
sob lis 29, 2008 3:24 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt lis 25, 2008 3:01 pm Posty: 13915 Lokalizacja: Warszawa
|
Hmmmm.... moje pierwsze spotkanie to cykl z Janeczką i Pawełkiem (rodzice mi kupili na jakiś prezent imieninowy czy cuś, jak byłam mała). Później Tereska i Okrętka. Dorastałam z Chmielewską. No a później kupowałam już sukcesywnie kolejne, które wychodziły.
|
sob lis 29, 2008 5:05 pm |
|
 |
Rejestracja: śr gru 30, 2009 6:44 pm Posty: 183 Lokalizacja: Ch/Lbn
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Ja tak jak już wspomniałam gdzie indziej zaczęłam od Złotej muchy, bo mi się okładka spodobała  męczyłam, męczyłam, ale przeczytałam. Odniosłam do biblioteki i pani powiedziała, że są jeszcze inne książki tej autorki. Druga była Krowa. Od tamtej pory biegałam po wszystkich bibliotekach jakie były mi dostępne i czytałam wszystko co mi w ręce wpadło. Kilka lat temu kupiłam sobie Nieboszczyka, ale gdzieś mi przepadł  a teraz staram się, pomimo braku czasu czytać chociaż jedną na dwa miesiące, no i uzupełniać moją kolekcję 
_________________ "Hello Silence my old friend, I've come to talk with you again"
|
pn sty 04, 2010 12:20 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 11:06 pm Posty: 3676 Lokalizacja: Tychy
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
A ja nie wiem od czego zaczelam - pojecia nie mam. Jesli juz tego tu nie pisalam, to pisze 
_________________ Więcej osiągniesz z pomocą miłych stów i pistoletu, niż używając tylko miłych słów. [Al Capone]
|
śr sty 20, 2010 3:44 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:33 pm Posty: 1268 Lokalizacja: Wielkopolska
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Skądś u nas w domu była "Tajemnica", mama mi ją podsunęła do przeczytania i przepadłam...
_________________ Moment, w którym uwierzysz, że posiadłeś coś na własność, na zawsze i do końca - jest momentem w którym to tracisz.
|
ndz sty 24, 2010 1:12 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
no piekny sposob zastartowania!!! (dla mnie Tajemnica jest ksiazka number one!  )
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
ndz sty 24, 2010 2:27 pm |
|
 |
cobrad
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Dramat rozpoczął się banalnie, w liceum koleżanka pożyczyła mojej jakże skromnej osobie "Wszyscy jesteśmy podejrzani" i tu nastąpił mój koniec  Od tej pory najpierw okupacja biblioteki, a jak już miałam możliwość to kupowanie wszystkiego co się ukaże. Dziecięciu od dzioba odbiorę, a kolejną książkę ukochanej autorki kupię  Na szczęście dla dziecięcia nie ukazują się zbyt często, inaczej musiałoby ciężarki po kieszeniach nosić, aby gonie zwiało.
|
sob lut 13, 2010 11:53 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:33 pm Posty: 1268 Lokalizacja: Wielkopolska
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Hihi, ja w osiedlowej bibliotece wszystkie książki Chmielewskiej jakie tam się znajdowały wypożyczałam po 4-5 razy w ciągu np. dwóch lat, bibliotekarki baaardzo dziwnie się na mnie patrzyły...
_________________ Moment, w którym uwierzysz, że posiadłeś coś na własność, na zawsze i do końca - jest momentem w którym to tracisz.
|
sob lut 13, 2010 11:56 am |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 11:06 pm Posty: 3676 Lokalizacja: Tychy
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Vna na mnie tez sie dziwnie patrza, bo w bibliotece jestem od 6 roku zycia a przynajmniej od 10 ile razy jestem to cos chmielewskiej biore. Teraz poluje na wiekszy kawalek swiata ale nie umiem trafic 
_________________ Więcej osiągniesz z pomocą miłych stów i pistoletu, niż używając tylko miłych słów. [Al Capone]
|
sob lut 13, 2010 10:00 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: pt lis 09, 2007 5:09 pm Posty: 4045 Lokalizacja: lublin
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Ja moge Ci pozyczyc 
_________________ -To już nie chcesz rozbebeszać worków?-wyzłośliwiła się słodko Alicja.
|
pn lut 15, 2010 10:57 pm |
|
 |
Angelika
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
Moją pierwszą książką była "Zapalniczka" później już poleciało wszystko po kolei. Postanowiłam przeczytać całą kolekcję.
|
ndz lis 07, 2010 6:33 pm |
|
 |
Szajkowiec
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:35 pm Posty: 19423 Lokalizacja: MUC
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
i dobrze, bo cala reszta jest duzo, duzo lepsza niz Zapalniczka!!! 
_________________ Swiatem rzadza 3 zywioly: Ogien, woda i... kobieta.
|
pn lis 22, 2010 4:52 pm |
|
 |
Grupa trzymająca władzę
Rejestracja: sob sie 26, 2006 3:42 pm Posty: 24905 Lokalizacja: Za Wielka Woda
|
 Re: Jak poznaliście Chmielewską?
ha! a jednak sa osoby ktore po Zapalniczce sie nie zniechecaja  haha! brawo Angelika! 
_________________ * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * "zycie jest za krotkie by zyc byle jak..." * * * "Love is better than anger. Hope is better than fear. Optimism is better than despair. So let us be loving, hopeful and optimistic. And we’ll change the world."/Jack Layton/
|
pn lis 22, 2010 5:58 pm |
|
|